środa, 11 listopada 2015

MOJE POSTANOWIENIA "NA KONIEC TEGO ROKU" // LIFE

DSC00036i Osobiście nigdy nie potrafię trzymać się postanowień noworocznych, ale przez cały rok staram się stawiać sama sobie wyzwania jako i rzeczy, które chciałabym osiągnąć bądź po prostu zrobić.
Trzymać Się Rutyny 
Czyli po prostu jakoś organizować sobie życie. Ostatnio zaczęłam pracować, oprócz tego chcę uczyć się tak dobrze jak do tej pory, chodzić na siłownię, poświęcać dużo czasu psiakowi i prowadzić tego bloga - więc po prostu muszę sobie ustalić rutynę i potem jakoś się jej trzymać.

Nie Stresować Się Pierdołami
Z tym generalnie mam duży problem. Przez ostanich parę miesięcy dosłownie czuję, że wszystko co się wydarzyło (nie do końca po mojej myśli) bardzo poturbowało mnie psychicznie - ale nie chcę mieć doła, więc staram się śmiać i cieszyć ze wszystkiego jak głupia i mam nadzieję, że dam radę utrzymać takie podejście przez dłuższy czas.

Otwierać Się Na Więcej
To głupi przykład, ale przedwczoraj w pracy nie chciałam za Boga usiąść na kasie. Bałam się panicznie, że to sobota, pełno ludzi, na pewno zaraz coś zepsuję albo źle wydam resztę itp itp itp. Nie chcę więcej sama siebie ograniczać do danych rzeczy kiedy w rzeczywistości mogłabym robić coś totalnie innego.

Regularnie Pisać Na Blogu
Czyli główne postanowienie każdej blogerki. Wszyscy wiemy jak trudno jest regularnie pamiętać, żeby zrobić zdjęcia, żeby napisać posta, żeby zrobić pięćdziesiąt innych rzeczy - ale staram się poprawić! - i regularnie wstawiać dla was wpisy.

Więc tutaj jest dosłownie garstka moich głównych postanowień do końca tego roku. 

Macie jakieś własne?


2 komentarze: